Mokra wymiana zdań.
14
329
Mathaeus1990 napisał/a:
chyba moj ulubiony aktor.
Polecam gorąco komedie Adrealina, Adrealina 2. Wymiata.
Adrenalina I całkiem dobra, ale dwójka to już przegięcie było, bez ładu i składu, takie science fiction... A aktor dobry nie można powiedzieć
podpis użytkownika
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.
t................a
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Problem jest taki, że w naszej telewizji promuje się debili i osoby delikatnie mówiąc upośledzone intelektualnie. Większość z nich nie ma nic sensownego do powiedzenia. Pieprzą tylko jakimi samochodami jeżdżą, z kim spali i gdzie robią zakupy. Czasem czuję się jakbym żył w świecie z filmu Idiokracja.
mateuszmatel napisał/a:
Adrenalina i adrenalina 2 największe gówna jakie widziałem. Dziwi mni fakt, że ten aktor zgodził się wystąpić w tym filmie i to 2 razy. Polecam film "Parker" dobry film akcji a jeśli chcecie dobrą fabułę to "Angielska robota". "Włoska robota też nie jest zła
To śmieszne, że nie podobała Ci się "Adrenalina" a wspominasz "Parkera" który był kalką qliche ze wszystkich filmów akcji klasy B jakie do tej pory powstały a sama "gra aktorska" była tylko miksem postaci "Transportera" i właśnie "Adrenaliny" (i pewnie kilku innych, mniej znanych filmów tego aktora). Choć akurat Statcham ma tą wadę (podobnie jak Boguś L) że każdy myśląc "twardziel do filmu akcji" od razu myśli o nim.
podpis użytkownika
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz