Dopóki walka jest w stójce, to ich technika jest 5 razy słabsza od najsłabszych bokserów zawodowych.
A jak już walka zejdzie do parteru, jak się zaczną tulić i przytulać, to jest to nudne jak porno z amiszami. Po 5 minutach nakoksowani pakerzy puchną i kładą się na macie jak Pudzian z Sylvią.
NIC CIEKAWEGO. Boks jest dużo ciekawszy.
Cogito to Ty chyba dobrych walk nie widziałeś . oglądnij sobie ufc ,albo strikeforce wtedy pogadamy
Z tego co napisałeś widać, że nigdy nawet nie siłowałeś się na zabawy z kimś. Proponuje Ci z bratem/kolegą posiłować się w parterze z 3 minuty i wtedy dopiero wypowiadać się na ten temat. Jak to będzie za mało to dodaj do tego jeszcze duszenia, dźwignie i ciosy.
podpis użytkownika
Nie ma podpisu.