Wysłany:
2024-12-17, 18:08
, ID:
6851373
Zgłoś
Przecież u nas to norma 10 godz pracy i jedna żałosna przerwa, plus soboty albo co druga i do tego w penjsja jak dla śmieci jakieś 3.5 tys na rękę. Albo te p🤬lone chore 3 zmiany, wszędzie w Europie masz za wieczorną więcej, dużo więcej za nocną(u nas jakieś drobne), soboty grubo lepiej, tu ci dzień frajer odda. Bezrobocie małe bo ludzie muszą żreć, ale praca i warunki tragiczne. Mój kolega w Wawie po studiach dobrych w banku ma 4.8 tys na rękę. Ja nie mam źle, ale Ukry zepsuły rynek i Polak też bo sobie pozwala.