podpis użytkownika
Regulamin serwisu Sadistic.pl: sadistic.pl/regulamin.htmwiem o co w tym chodzi, w przeciwieństwie najwyraźniej do ciebie, szkoda że nie potrafisz zrozumieć że są takie gesty wyrażające uczucia które nie powinny być aż tak okazywane, bo lizanie się w miejscu publicznym jest do pewnego stopnia obleśne, kiedy trwa dłużej niż kilkanaście sekundto nie zrozumiesz o co chodzi w namiętnym całowaniu
Jak masz jakieś zwierze w domu to może popróbować.
Madame du Barry popieram w 100%. Mnie też wyjątkowo podk🤬ia 15 letni szczeniak obmacujący 15 letnią szczeniaczke na środku osiedla.
nie porównujmy psów które nie wiedzą co jest moralne a co nie, i p🤬lą się bo tak im każe natura,to samo z obsrywaniem parków, i szczaniem na słupy. jeśli ludzie chcą się r🤬ać idą do domu, a nie robią to ulicy. Rozumiem niewinny pocałunek ale pocałunek który trwa kilkanaście minut a do tego dochodzi jakieś pseudo zmysłowe łapanie się za pośladki itpGrzmocące się na ulicy psy też się powinno odstrzelić?
na byle kogoś za szklanym ekranem nie muszę się wysilać, bo nie potrzebuje kilku piw za "cięta ripostę" aby urósł mi e-penisPS. Madame du Barry postaraj się o jakieś lepsze riposty, bo "wcale nie ja bo Ty", już w nawet podstawówce było "infantylne".
nie porównujmy psów które nie wiedzą co jest moralne a co nie, i p🤬lą się bo tak im każe natura,to samo z obsrywaniem parków, i szczaniem na słupy. jeśli ludzie chcą się r🤬ać idą do domu, a nie robią to ulicy.
Rozumiem niewinny pocałunek ale pocałunek który trwa kilkanaście minut a do tego dochodzi jakieś pseudo zmysłowe łapanie się za pośladki itp
na byle kogoś za szklanym ekranem nie muszę się wysilać, bo nie potrzebuje kilku piw za "cięta ripostę" aby urósł mi e-penis
więc sam się zdecyduj, czy nas wk🤬iają psy cz ich właściciele, to nie jest wina psów że mają zj🤬ych ludzi za swoich panów którzy nie potrafią po nich sprzątaćAle większość tych psów ma swoich "panów" z "moralnością" i jakoś nie odraża Cię, że nic z takimi psami nie robią.
To świadczy tylko i wyłącznie o tak się zachowujących... ich sprawa.
a silisz się i próbujesz jednak jakiś docinek wymyślić
bo Tobie już nie wyrośnie
