Miś dusigrosz
55
859
Ależ to jest normalne. Byłem w Rzymie to za zdjęcie z Rzymskim wojownikiem 10 euro brali i co ty myślisz, że misiowi pot po jajach będzie leciał z dupy jebie gorzej niż gównem pewnie i on ma za darmo z Tobą se zdjęcie zrobić. Daj zarobić k🤬a misiowi
wrzesin602 napisał/a:
Ależ to jest normalne. Byłem w Rzymie to za zdjęcie z Rzymskim wojownikiem 15 euro brali i co ty myślisz, że misiowi pot po jajach będzie leciał z dupy jebie gorzej niż gównem pewnie i on ma za darmo z Tobą se zdjęcie zrobić. Daj zarobić k🤬a misiowi. XdBędę za tydzień to zobaczymy czy jest łatwopalny
Matt napisał/a:
Ciekawe czy paragon wystawi.
muj dziadek jak zyl to opowiad ze kolo piramid araby maja tak ze wystarczy ze pstrykniesz zdjecie, a gosciu specjalnie z boku ci stanie to chce kase, oczywiscie bez paragonu.
podpis użytkownika
przewiduje smierc i zniszczenie, lubie te wydarzenia ogladac w tv albo internetach. Nikogo nie ostrzegam aby nie zaburzac moich fantazji, oraz kontiunum czasoprzestrzennego.
Psilocke napisał/a:
Wiele lat temu w zakopanym byłem dwa razy w życiu. Pierwszy i ostatni.
Takiego poziomu sk🤬ienia i wyzysku chyba nie ma w całych górach.
Swoją drogą kompletnie nie rozumiem tej fascynacji zakopanym.
Stragan na straganie, kupa ludzi i naganiaczy.
Jeśli jadę na urlop to po to żeby odpocząć a nie łazić po jednym wielkim bazarze.
Jest naprawdę mnóstwo fantastycznych miejsc w naszych górach, gdzie wszystko jest fajniejsze, a zwłaszcza ludzie.
Dokładnie, a najwyżej położony w polskim mieście rynek znajduje się w Boguszowie-Gorcach , koło Wałbrzycha.
Zakopane może nam ssać
Ja te góralskie mendy bojkotuję od 1990 roku (tak mam 200 lat) i od 34 lat nie wydałem na te góralskie pazerne mendy ani złotówki. Omijam te pazerne strony od lat, a jesli przejeżdżam to nic u nich od 34lat nie kupiłem, nawet j🤬ej bułki. Bojkotuje też tych frajerów za to że zasrali całe Tatry reklamami. C🤬j im zbiorczo w te kozie dupy. A temu misiowi podwójnie.
Ja te góralskie mendy bojkotuję od 1990 roku (tak mam 200 lat) i od 34 lat nie wydałem na te góralskie pazerne mendy ani złotówki. Omijam te pazerne strony od lat, a jesli przejeżdżam to nic u nich od 34lat nie kupiłem, nawet j🤬ej bułki. Bojkotuje też tych frajerów za to że zasrali całe Tatry reklamami. C🤬j im zbiorczo w te kozie dupy. A temu misiowi podwójnie.
Ja te góralskie mendy bojkotuję od 1990 roku (tak mam 200 lat) i od 34 lat nie wydałem na te góralskie pazerne mendy ani złotówki. Omijam te pazerne strony od lat, a jesli przejeżdżam to nic u nich od 34lat nie kupiłem, nawet j🤬ej bułki. Bojkotuje też tych frajerów za to że zasrali całe Tatry reklamami. C🤬j im zbiorczo w te kozie dupy. A temu misiowi podwójnie.
maxkulczyk napisał/a:
Typowy góral, najpierw zdradzili Polskę a teraz się panosza.
A co on k🤬a niby właścicielem deptaka jest ? Wyj🤬bym mu aż by mu to futro spadło pedał j🤬y, jeszcze by mi musiał płacić za uszkodzona rękę
skąd c🤬larczyku wiesz, że on jest góralem?
Może to taki sam pedał z nizin jak ty.
x................9
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
mieszał napisał/a:
Ależ to jest normalne. Byłem w Rzymie to za zdjęcie z Rzymskim wojownikiem 10 euro brali i co ty myślisz, że misiowi pot po jajach będzie leciał z dupy jebie gorzej niż gównem pewnie i on ma za darmo z Tobą se zdjęcie zrobić. Daj zarobić k🤬a misiowi
Ależ to jest normalne. Byłem w Rzymie to za zdjęcie z Rzymskim wojownikiem 15 euro brali i co ty myślisz, że misiowi pot po jajach będzie leciał z dupy jebie gorzej niż gównem pewnie i on ma za darmo z Tobą se zdjęcie zrobić. Daj zarobić k🤬a misiowi. Xd
To 10 czy 15 euro w końcu?
R................N
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
żmij napisał/a:
Toś się Pan, panie warsìawiak, pomylił.
Nie mieszkam w "stolycy". Jeżdżę tam (tak samo zresztą jak do zakopca) dwa razy do roku, aczkolwiek służbowo i z obrzydzeniem.
Miłej niedzieli życzę
P. S. Dupsko zapiekło!
następnym razem jak będziesz wyjeżdżał z Warszawy, to zabierz ze sobą wszystkich znajomym rodem „zej wsi” całe to bydło słoikowe i nie wypowiadaj się o Warszawiakach skoro ich nie znasz. Nie podoba się Warszawa, to wypad na Wrocław albo do tego buraczanego Zakopca. Zapamiętaj jedno, że prawdziwych Warszawiaków prawie już nie ma, na ich miejsce zjechały się świnie, które wyczuły koryto… Korporacyjny szczurku sługusie.
