Jaki morał z tej historii? Nie kupuj dziecku kurtki z odpinanym kapturem, dziękuje
Bawil się na podwórku, rodzice byli w domu.
Wystarczy, że 4-5 minut....
nie żeby coś, ale każdy z nas w tym wieku był taki głupi i tępy xD
Kiedyś jadąc przez niemieckie miasteczka i wioski z kolega widzieliśmy scenę, która była dla nas mocno szokująca.
Otóż w takiej mieścinie gdzie każdy zna każdego pewien ojciec był na spacerze z około 10-cio letnia córką.
Szokujący był fakt, ze on ją prowadził na smyczy i absolutnie nikt spośród innych ludzi na ulicy, którzy prawdopodobnie tych ludzi znali się nie dziwił, nie reagował i było to dla nich całkowicie normalne. To była gruba rzemienna smycz i obroża na szyi.
O czym większość w późniejszych latach całkowicie zapomina.