Antoni79 napisał/a:
Życie najprawdopodobniej jest powszechne, łatwo powstawalne i łatwo rozsiewalne po całym wszechświecie. Budulec i mikroorganizmy roznoszą pewnie komety bogate w skomplikowane związki organiczne, może asteroidy. Jeżeli gwiazda jest stabilna i nie ma jachś jaj z promieniowaniem, życie ze względu na warunki może mieć postać mikroorganizmów, albo może wybujać tak jak na ziemii. Raczej nie szukałbym sensacji w budulcu. Raczej węgiel bo najbardziej sprawdzony. Myślę, że dużo niespodzianek nas czeka i w naszym Układzie Słonecznym w światach Jowisza, Saturna. Dużo skamielin na Marsie pewnie będzie, tylko głębiej trzeba kopać, może jakie mikroorganizmy. Jeśli chodzi o formy inteligentne, to jak życie istnieje miliardy lat na planecie to jego zwieńczenie w formie inteligentnej kilkanaście tysięcy lat. Potem dochodzi do zagłady, katastrofy, lub cofnięcia wieki do tyłu. Pomyślmy, że w wyniku wojny giną cywilizacje Europy, Azji, Ameryki, a władzę nad światem przejmują murzynowie. Oni zaczynają produkować samochody, smartfony-powodzenia. Nie uważam form inteligentnych za coś trwałego. Raczej taki przypadek, że powstały, ale szybko sami się zjedzą. Po prostu trzeba miliardów lat, żeby życie inteligentne mogło powstać, dużo szczęścia żeby przetrwać i cywilizacje muszą być na zbliżonym poziomie, żeby nawiązać kontakt. To powoduje, że prawdopodobieństwo kontaktu drastycznie maleje. Do tego odległości. Cywilizacja wyśle roboty, żeby wnuki, prawnuki zdobyły wiedzę o innych światach. Ale obce cywilizacje istnieją na pewno. W każdej galaktyce jak Droga Mleczna 3-4 będą jednocześnie istniały.
Z tym "będą jednocześnie istniały" to bym polemizował (mowa o rozwiniętej cywilizacji bo mikroorganizmy mogą być bardzo powszechne). Nie jest pytaniem czy istnieją obce cywilizacje (bo te raczej na 100% istniały bądź się pojawią) ale właśnie pytanie czy OBECNIE istnieją obce cywilizacje poza naszą. Wiek wszechświata i to ile jeszcze ten wszechświat będzie istniał to są niewyobrażalne liczby. Porównajmy czas istnienia rozwiniętej cywilizacji do pstryknięcia palcami, i teraz spróbujmy np się umówić z kolegą, że w ciągu miliona lat lat, ja i on mamy pstryknąć palcami w dowolnie wybranym momencie. Jakie jest prawdopodobieństwo że pstrykniemy jednocześnie? A podejrzewam że w skali wszechświata i to porównanie jest za małe.