matki niepełnosprawnych dzieci
10
604
antyzog napisał/a:
Gdyby urodziło ci się niepełnosprawne dziecko i nie mógłbyś pracować, to pierwszy byś zasiłku chciał.
W rozwinietym panstwie we wczesnym stadium rozwoju dziecka wiedzialbym czy jest uposledzone i zlecilbym aborcje lub sztuczne poronienie, ba nawet takie powinno byc prawo.
Jakbym lubil warzywa to bym zostal rolnikiem..
podpis użytkownika
Sadistic - I love the whole world
Do" obsługi forum "nikogo nie atakowałem , co więcej nie potraficie się przyznać kto usunął mój post , brak nicka cokolwiek . Zwykłe tchórzostwo.
jestem Ojcem niepełnosprawnego dziecka i kórwa módlcie się gimbusy j🤬e aby wam życie nie pokazało co potrafi. . Nie macie bladego pojęcia o czym piszecie, a teraz myć dupy i do starego smigać pod derkę.
jestem Ojcem niepełnosprawnego dziecka i kórwa módlcie się gimbusy j🤬e aby wam życie nie pokazało co potrafi. . Nie macie bladego pojęcia o czym piszecie, a teraz myć dupy i do starego smigać pod derkę.
S................n
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Edit: Wk🤬iają mnie te matki w sejmie, byłem k🤬a pierwszy raz w stolicy, chciałem obejrzeć ten betonowy cyrk, i co? I c🤬j, nie wejdziesz, bo p🤬dy strajkują.
Wiadomo że taka przypadłość to najgorsze gówno jakie się może trafić, no ale ja p🤬le, cała wycieczka na nic.
b................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
P🤬licie o tym zasiłku jak potłuczeni, nie zawsze można aborcją "rozwiązać" problem, choć nie rozumiem matek ktore się decydują na takie dzieci. Jak któremuś z Was up🤬li rękę albo dostanie ktoś porażenia czy innego gówna to pierwsi będziecie po ten zły social stać w kolejeczce.
A kawał mega dobry ;D
A kawał mega dobry ;D