Zostaly przeprowadzone badania i jakies szale i inne c🤬je powoduje, ze czasteczki sliny rozbirane sa na mniejsze kawalki i leca dalej.
Wogole zaslanianie twarzy jest dla ludzi pop🤬lonych - jesli potrzebujesz maseczki, chusty itd by nie smarkac/pluc na innych to jestes p🤬lniety. Jak mozna tlumaczyc, ze maseczki ograniczaja plucie na innych.
Daj źródło, chciał bym poznać szczegóły tego badania. Bo podejrzewam że polegało na grzebaniu sobie jakiegoś szura palcem w dupie.
Tu masz realne badanie.
Nie chodzi o ordynarne plucie na ludzi imbecylu. Chodzi o to co się dzieje w trakcie mówienia.
Po pierwsze przy uniesieniu języka ślinianki potrafią wystrzelić ślinę i nad tym nie zapanujesz.
Po drugie przy wymawianiu p,sz,cz,ć,ś,ż, gw🤬townie wydychasz powietrze a z nim kropelki śliny.
Przykro mi ale jesteś zwyczajnie głupi, szczerze współczuję twojej rodzinie i ludziom którzy muszą mieć z tobą kontakt.
tym gifem pokazałeś że wirus i tak przejdzie przez maske i utrzyma się na poziomie głowy w powietrzu - dziękuje za kolejny dowód że maski to ściema
Dziękuję za dowód że jesteś idiotą. Maska ma ograniczyć wydobywanie się śliny i pokrywanie przedmiotów oraz odległość na którą się rozprzestrzeni. I to właśnie widzimy na GIFie.
No tyNo kto jest takim słodkim debilkiem a stara się pokazać że coś wie? no kto?
a jak widać na gifie maska blokuje około 90% cząsteczek a pozostałe 10% wypuszcza
a co ta chmurka z maski potem nie opadnie na przedmioty?
magicznie wirus zatrzymał się na masce mimo też że jest o wiele mmniejszy niż otwory filtra maski?
rozprzestrzenianie się wirusa metodą kropelkową
No ty
I dokładnie o to chodzi, nie zarazisz się od jednego wirusa, musi ich być odpowiednia ilość.
Więc ograniczenie ilości wirusa zmniejsza szanse zachorowania i ogranicza rozprzestrzenianie się choroby
Opadnie ale dużo mniej, więc przyniesie to taki efekt jak opisałem powyżej
Sam se odpowiedziałeś tylko nie połączyłeś kropek
Więc wirus może być mniejszy od porów w masce a i tak zostanie przez nią zatrzymany bo porusza się w kropli wody.
Nie wydychamy samych wirusów tylko krople wody zawierające wirusy. A te są od nich dużo większe.
To teraz telewizyjny profesorze poproszę o wykład jak maska działa podczas wdechu.
W dupie mam maseczki! Jeszcze trochę i ktoś w końcu zrobi badania ile po jednym dniu jest syfu, grzybów, mikrobów na takiej maseczce. Obudzimy się za pewien czas bez zasranego koronaplanbusa, za to z grzybicą płóc!
podpis użytkownika
Miedzymordziek🤬a
nikt nie mowi, ze wirus nie istnieje. Istnieje ale smiertelnosc to 0.02% ? k🤬a nawet samo WHO przyznalo, ze ten wirus to p🤬da. CDC w USA powiedzialo, ze ludzie ponizej 70 roku zycia ma 95% szans na przezycie (przy czym te 5% to przewaznie ma jakies problemy zdrowotne)
Zostaly przeprowadzone badania i jakies szale i inne c🤬je powoduje, ze czasteczki sliny rozbirane sa na mniejsze kawalki i leca dalej.
Wogole zaslanianie twarzy jest dla ludzi pop🤬lonych - jesli potrzebujesz maseczki, chusty itd by nie smarkac/pluc na innych to jestes p🤬lniety. Jak mozna tlumaczyc, ze maseczki ograniczaja plucie na innych. Jakim trzeba byc k🤬a downem i niedorozwojem by smarkac, kaszlec i pluc na innych jesli nie masz maseczki. Takich podludzi nalezy utylizowac.