BrianGriffin, troch臋 to inaczej wygl膮da z punktu widzenia osoby kt贸ra go zna艂a. Nie by艂 potencjalnym morderc膮, uwierz mi. Jest wiele powod贸w, wiele zmiennych kt贸re mog艂y doprowadzi膰 do tego czy ka偶dego innego wypadku. To po prostu ludzki b艂膮d, mo偶e nawet ludzkie nieszcz臋艣cie. Dla mnie s膮 dwa wyt艂umaczenia tej tragedii. Albo zasn膮艂 (co jest po prostu ludzkim b艂臋dem, ka偶dy je pope艂nia - by艂 cz艂owiekiem kt贸ry dla swojej rodziny [偶ona, dziecko] uchyli艂by nieba wi臋c pracowa艂 jak najwi臋cej 偶eby rodzinie 偶y艂o si臋 jak najlepiej - firm臋 kt贸ra widnieje na szybach auta, otworzy艂 stosunkowo nie dawno), albo chcia艂 to zrobi膰 z powod贸w i stanu jego psychiki kt贸rych ju偶 nikt si臋 nie dowie. Plotki g艂osz膮, 偶e m贸g艂 by膰 na tyle w do艂ku swojego 偶ycia, 偶e nie chcia艂 go kontynuowa膰. Odpowiedz sobie sam skoro znasz zarys cz艂owieka od mojej osoby.
podpis u偶ytkownika
Antynatalizm - szanuj臋.