Wysłany:
2013-01-03, 4:21
, ID:
1712525
5
Zgłoś
Miałem taką koleżankę jeszcze w liceum, która poszła ze swoim chłopakiem na imprezę sylwestrową no i gość się strasznie spił, ale że ona miała ciśnienie to pocisnęła z jakimś innym typem, koleś zalał formę i prezent noworoczny padł na tego który połowę imprezy przespał gdzieś w kącie. Nie wiem ile ten dzieciak ma teraz i kiedy dokładnie to było, ale bardzo możliwe, że o ile jeszcze nie pytał, to w końcu zada to samo pytanie..