aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
Pewnie tatuś mu wytłumaczył metodę "na odszkodowanie".
Dlatego w większości miast są monitoringi.. A i tak c🤬ja by ugrał, bo w tym miejscu pieszego nie ma prawa być, mimo pasa awaryjnego, który swoją drogą nie służy do przemieszczania się pieszych..