SZE napisał/a:
jeszcze młody "warzywo" Zientarski się gonił z tym malczanem i zjadła go zazdrość więc wsiadł w Ferrari
Zientar k🤬a nie jest warzywem tylko jest cieleśnie jeszcze sparaliżowany i potrzebuję sporo rehabilitacji, jak masz z tym problem to napisz to prosto do niego możesz nawet na youtubie gdzie ma swoje aktywne konto. Wszyscy się przyp🤬alają a nadal nie wiadomo czy to on czy nie on prowadził auto, bo mało kto chce rozp🤬alać się wiedząc jak wygląda dany fragment drogi.
wracając do tematu i maluszka... nie lepiej inwestować w coś w czym można panować nad mocą a nie latać na prostych

?