Wysłany:
2025-03-26, 18:32
, ID:
6942491
24
Zgłoś
Śmiejecie się z Amerykanów,a takich głąbów w Polsce jest na pęczki. Sam znam małżeństwo ok. 50-tki, dosyć zamożni ludzie, urzędniczka i właściciel sklepu budowlanego, mnóstwo podróżują, ale kompletnie nie wiedzą gdzie są kraje do których latają. Lokalizację określają na podstawie czasu spędzonego w samolocie, mapy chyba w ogóle nie rozumieją.
[ Dodano: 2025-03-26, 18:35 ]
Jako że byli na Azorach i w Chinach i znowu lecieli na Azory, to stwierdzili że dobrze byłoby stamtąd polecieć od razu do Chin, bo to tylko trochę dalej. Przytaknąłem, bo jak z takimi dyskutować.