Lot przez burzę i apokaliptyczne widoki
14
215
M................r
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Tyrgaroth napisał/a:
Majster a po kursie możesz normalnie wypożyczać szybowiec, czy jeszcze czeka cię egzamin ?
Mógłbyś napisać też, jak wyglądają koszta uprawiania takiego hobby?
Sorry za gradobicie pytań
Taki cel mają te filmy
żeby pokazać ludziom, że są też inne sposoby spędzania czasu :p więc luz. Najbardziej czasochłonne jest wyszkolenie się do licencji, które w tej chwili trwa ~2 miesiące. Zdajesz egzamin teoretyczny państwowy w ULC w Wwie (który jest łatwy
), a później idziesz na egzamin praktyczny, którego nie da się nie zdać. Po takim egzaminie i odebraniu świstka możesz w Aeroklubie lub od osoby prywatnej wypożyczać szybowiec i nim sobie latać for fun lub na zawody tak jak ja. U mnie w klubie koszt wypożyczenia szybowca na godzinę lotu to 45 zł/h bez pakietów ale jeśli ktoś dużo lata to przed sezonem może wykupić pakiet "unlimited" za 2500zł i wtedy nie płaci za wypożyczenie szybowca - przy moim nalocie ~220h rocznie, godzina wychodzi mi 11 zł . Do kosztów lotu dolicza się jeszcze sam start - na ogół za samolotem, jeden kosztuje ~56 zł.
M................r
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
qwerty1234567890 napisał/a:
@MajsterMajster ale te trzy klocki za szkolenie to cena na wyciągu jak sie domyślam? a jak z doszkoleniem do licencji? Jak dobrze pamietam to na Zarze wychodzilo cos kolo ósemki plus u Ciebie unlimited za 2500 a Żar za 100h chyba...
Tak, za wyciągarką 3000, całość do licencji u nas ~5500-6000 ale koszt nie jest jednorazowy więc aż tak strasznie nie boli. Nie wiem czy na Żarze dalej mają te pakiety, tam zajęli się polityką, a nie lataniem
Oj downbursty są pieknę, jednak bardzo niebezpieczne
Brawo zaumiejętności
A dodam że można zrobić tańszą wersje tego. Nazywa się to fpv. Budujesz własną platformę (samolot/skrzydło/motoszybowiec) i siedząc sobie wygodnie na ziemi podziwiasz widoki z kamerki zamontowanej na modelu lecącym gdzie go pokierujesz
Brawo zaumiejętności
A dodam że można zrobić tańszą wersje tego. Nazywa się to fpv. Budujesz własną platformę (samolot/skrzydło/motoszybowiec) i siedząc sobie wygodnie na ziemi podziwiasz widoki z kamerki zamontowanej na modelu lecącym gdzie go pokierujesz