logika pracownika banku

zgubiłem telefon... niestety akurat na ten numer przychodzą do mnie smsy z banku z kodami do potwierdzenia transakcji. Dzownię dziś do banku. Po zadaniu mi szeregu pytań potwierdzających tożsamość (m.in. nazwisko rodowe matki, ile lokat w jakiej walucie mam na koncie etc.) pracownik banku wpadł na rozwiązanie problemu zmiany numeru na inny.

"Wyślę panu na stary numer kod autoryzujący zmianę numeru telefonu"

Kto pracował w "call center" to wie, że jest zwykłą p🤬dą. Śmierdzącym gnojem, co nawet kostki brukowej nie chce nosić za dwa razy więcej. Woli takie coś znosić obelgi, nie mieć na nic wpływu i udawać kogoś ważnego. Przez telefon.

Pomyliłem się?

@up
Ja p🤬le - tak! Robota jak każda inna do c🤬ja. Wybrzydzanie: bo ten głupi c🤬j bo robi w call center, ten zj🤬y i niedoj🤬y bo w policji, ten ustawiony przez rodziców... i tak dalej. K🤬a, ludzie się imają roboty jaką mają; każdy stara się związać koniec z końcem w tych niełatwych czasach. Wole faceta z call center, który nap🤬la i znosi upokorzenia jak zwykła p🤬da, niż cwaniaka z własną "fyrmą", który ma auto w lizingu, dom ponad stan na kredycie, a wszystko to, bo zap🤬lają na niego ludzie, którzy jebią na najc🤬jowszym i najstarszym dostępnym sprzęcie i jeszcze muszą się prosić o należną im wypłatę.
Tacy byznesmeni to są zwykłe p🤬dy i śmierdzące gnoje, a nie ludzie którzy starają się zarobić na życie.
P.S.
nie pracuje w call center ale to się tyczy wszystkich zawodów.

W ogóle noszenie kostki brukowej to spełnienie człowieczeństwa, a jedyna słuszna filozofia życiowa to bóldupizm.

Bóldupizm człowieku to ty tu uprawiasz od dawna.

Lepsze jest noszenie kostki brukowej niż podp🤬lanie ludziom kasy, tylko dlatego, że mają takową.

A z noszenia kostki brukowej to czasem wychodzą fajne chodniki chociażby.

Jak podp🤬lać? Płacisz 100 zł i dostajesz ciepłą kołderkę z wełny alpaki lub pakiet kanałów nie ma k🤬a zmiłuj CANAL PLUS

Ze sobą gadasz? C🤬jowy z ciebie prowokator. Niby wiem o co ci chodzi, niby się zgadzamy i się logujesz na inne konto, by zaj🤬 bana komuś.

Co bierzesz?

Chcesz wiedzieć co biorę? Dobra k🤬a, powiem ci. Od roku wciągam proszek DOMINATOR. Daje mi niezwykłego kopa, a moje życie zmieniło się nie do poznania ;__; mam teraz więcej kolegów, poznałem ciekawe osoby, czasem załatwiam innym. Wciągamy razem tą magiczną substancję i potem zakładam konta dla moich kolegów niewidzialnych latających kangurów multikonta i razem piszemy komentarze na sadolu. Zabawy jest CO NIEMIARA.

Jedyne czego nie ogarniam to to, że ten proszek rzekomo jest przeznaczony do czyszczenia komputera.
ALe c🤬j, chcącemu nie dzieje się krzywda, a kto nie ryzykuje ten nie je.
A ty co wciągasz?

aha, jeszcze postawiłem ci piwo przez przypadek, więc nie mów k🤬a, że nic nigdy w życiu ode mnie nie dostałeś

A, jeszcze jedno, tak wracając do pracy w call-center. Pracowałem tam jeszcze zanim poznałem cudowne właściwości wspomnianego wcześniej proszku.
Wciskałem ludziom pakiety telewizyjne i k🤬a odczuwałem głęboką satysfakcje, gdy opchnąłem komuś pakiet, bo miałem z tego prowizję- 1,50zł (słownie złoty pisiont).

Raz miałem zabawną sytuację. Opowiem ci...

Czytaj to K🤬A
Wyobraź sobie, że raz wybrało mi numer do jakieś starej bulwy co miała cały pakiet telewizyjny za 12 zł i jeszcze myślała, że dzwonię do niej, żeby jej obniżyć cenę bo płakała, że drogo (top bk pomyślałem sobie, k🤬a 12 zł to tylko w Polsce Z i jeszcze połowę kanałów to by z powietrza wyłapało iksde

I co pomyślałem sobie, ja jej nie dop🤬lę jeszcze za 15 zł pakieciku? Rozmowa zeszła na dalszy plan, bo opowiadała mi, że nie ma obecnie w ogóle czasu, żeby oglądać, bo mąż chory, praca w polu (śmiechłem z biedaków) i w końcu przyznała mi się, że bardzo lubi gotować bigos, bo to ją uspokaja.
BINGO k🤬a.
Zapytałem co sądzi o znanym kulinarnym celebrycie- Robercie Makłowiczu i to był strzał w dziesiątkę, bo ten babelun był jego wielkim fanem. Opowiadała jak bardzo lubi jego program- Kuchenne Rewolucje.

Pominę kwestie techniczne związane ze sprzedażą oraz skrypty, którymi należy się posiłkować w rozmowie, ale koniec końców wkręciłem jej, że za 15 zł sprzedam jej pakiet HBO i tam w kółko leci Roberto.

Czaisz to? Makłowicz na j🤬ym EJCZ BI O

Sprzedałem jej ten sk🤬iały pakiet i czułem dobrze człowiek.
Mogłem opuścić cenę do 9 zł, ale tego nie zrobiłem- bo jestem wszak k🤬ą.

Jasne. Już wszytko jasne. Piwo wirtualne to i tak sobie odbierzesz. Jesteś zajebisty, nie wiem w czym - ale jesteś. Bo musisz.

Ja p🤬lę, ty bierz prochy. Nie stać? Sam ci kupię i nawet wyślę darmo.

Nie da się odebrać wirtualnego piwa- nap🤬lasz 30 postów na dzień i tego nie wiesz?
W sumie 30 postów na dzień to pewnie ci za to płacą, pewnie pracujesz dla Palikota i dostajesz 30 gr za każdą wypowiedź. To by wyjaśniało dlaczego gardzisz kol senter- przyszłość to e-promocja idei, a nie sprzedaż jakiś sk🤬iałych tapczanów przez telefon.
dobre, dobre

Nie da się odebrać wirtualnego piwa- nap🤬lasz 30 postów na dzień i tego nie wiesz?
W sumie 30 postów na dzień to pewnie ci za to płacą, pewnie pracujesz dla Palikota i dostajesz 30 gr za każdą wypowiedź. To by wyjaśniało dlaczego gardzisz kol senter- przyszłość to e-promocja idei, a nie sprzedaż jakiś sk🤬iałych tapczanów przez telefon.
dobre, dobre

Moje piwa, moja sprawa. C🤬j ci do tego? Lecz się pacanie, ja odkąd pamiętam to tylko płacę. Nikt mi jeszcze nie płacił za komentarze. Masz coś z deklem i nie chcesz tego zauważyć. Bierz k🤬a leki imbecylu.

Ale żeś się śmieciu wyj🤬 wcześniej. Powodzenia w podp🤬laniu. Dawno pisałem - tyś jest zwykły ElUbek.

Powodzenia w podp🤬laniu.

dzięki śmieciu, elo

Proszę bardzo śmieciu.

Dwa trzeciorzędne trole liściami się częstują, sprzężenie im się załączyło

Dwa trzeciorzędne trole liściami się częstują, sprzężenie im się załączyło

Hehe kto się czubi ten się lubi, żeby się k🤬a te dwa trolle nie rozmnożyły

Hehe kto się czubi ten się lubi, żeby się k🤬a te dwa trolle nie rozmnożyły

Ja jestem ciekaw kto brał udział w procesie mnożenia, że wyszedł taki debil jak ty