podpis użytkownika
Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczeniem.@dionizodoros Oj biedna mlodziezy, jak juz znajdziesz sobie dziewczyne, to bedziesz dziekowal swiatu za te Twoje "tylko hormony", jak Ci op🤬li lodzika, a teraz to: A) Albo masz cos z glowa B) udajesz takiego ą ę, zeby pokazac jaki to alternatywny jestes co u gimbazy jest normalna przypadloscia.
podpis użytkownika
Człowiek z wolną wolą może robić wszystko, człowiek wolny więcej.Rusofil, żeby ktoś tobie patelnie wylizał to byś chciała, ale odwdzięczyć się lodzikiem to niiiiiiiii bo to fe...
K🤬a... W ogóle powiedzcie mi jak można robić loda w prezerwatywie...
Hmm... Może dlatego, że skoro facet robi Tobie dobrze, to możesz się odwdzięczyć tym samym. Zaleciało średniowieczem![]()
Rozumiem jeśli chodziłoby tu o lizanie dupy (niektóre lubią) ale jak dziewczyna już uprawia z kimś sex i nie robi loda to jest to zła dziewczyna. Nie wiem czemu ale kobiety mają zakodowane w głowie lubienie ssania pały tylko niektóre jeszcze tego w sobie nie odkryły. Mam nadzieję, że spotkasz na swojej drodze poczciwego człowieka dzięki któremu będziesz mogła dojrzeć seksualnie i emocjonalnie a wtedy będziesz ssać jak niemowlę cyca.
podpis użytkownika
● Nie jestem rasistką. Nienawidzę wszystkich jednakowo.W ogóle nie wyobrażam sobie ani tego robić ani kogoś, kto robi to mnie. To obrzydliwe. Seksualność może i jest naturalna, ale jest dla mnie tak samo obleśna jak załatwianie swoich potrzeb w kiblu.
podpis użytkownika
W jednym poście narzekam na coś, a w drugim to propaguje. Czyni mnie to osobą iście fałszywą, ale wolę określenie - 'cynik'.
A wiesz, że starożytni załatwiali swoje potrzeby w publicznych toaletach? Przy wszystkich! Dopiero Kościół upowszechnił tezę, że wypróżnianie to jak to nazwałaś "obleśna potrzeba".
Z pełnym szacunkiem i w ogóle, ale uważam, że nikt Cię jeszcze porządnie nie wydupczył, stąd ta cała aseksualność. Jeśli masz 21 lat jak podajesz, śmiem twierdzić, że albo późno przechodzisz bunt, albo z Twoją psychiką dzieje się coś złego. Proponuję udać się do seksuologa.
Pieprzysz. I w państwach polis helleńskich były odseparowane pomieszczenia na wypróżnianie, i w domach Rzymskich, i w zakonach buddyjskich...
Dosyć duże pomieszczenia z 'ławką' naokoło pod ścianami, z otworami, które służyły do wiadomego celu. Nie było tam żadnych ścian czy zasłon, ludzie siadali obok siebie, robili co trzeba i wycierali się... gąbką. Nie znano wtedy papiero toaletowego. A gąbka była wielokrotnego użycia...
Już nie musi: zdaje się, że udzieliłeś jej zarazem rady na temat zdrowego ducha, w zdrowym ciele. Toż jesteś wykwalifikowanym badaczem dusz.
Nie ty decydujesz co jest lepsze dla kogo. Gdybyś jednak wiedział to, byłbyś w tej chwili najszczęśliwszym ze wszystkich ludzi: zapewne byś zaczął od siebie to uszczęśliwianie.
podpis użytkownika
W jednym poście narzekam na coś, a w drugim to propaguje. Czyni mnie to osobą iście fałszywą, ale wolę określenie - 'cynik'.
Ja jestem szczęśliwym człowiekiem. Bez problemów natury intymnej, pragnę zdradzić każdemu receptę na szczęście, bo to żadna tajemnica. W wolnych chwilach rozmawiam z Jezusem, a z Buddą gram w szachy. A i podróżuję w czasie. Ty pewnie jesteś taki mądry...
K🤬a przestańcie zgrywać takie delikatne panienki. Tutaj sobie gadacie, a w domu pewnie op🤬lacie gałę bez jęknięcia. Prawda jest taka, że mnie jako dziewczynę odrzuca na są myśl robienia loda w prezerwatywie.. Robię to, nie bo mąż mi kazał, tylko bo to lubię, ale bez k🤬a kaptura, bo równie dobrze mogłabym possać ogóra i różnicy k🤬a nie ma. Jak dla mnie to zajebista gra wstępna.
A tutaj widzę oburzenie damulek, jakby co najmniej ktoś Wam kazał wylizać facetowi dupę po sraczce.
podpis użytkownika
W jednym poście narzekam na coś, a w drugim to propaguje. Czyni mnie to osobą iście fałszywą, ale wolę określenie - 'cynik'.@dionizodoros
Chcesz mi powiedzieć, że nigdy nie będę szczęśliwszy niż mogę? Trzeba było tak od razu.
A wiesz, że starożytni załatwiali swoje potrzeby w publicznych toaletach? Przy wszystkich! Dopiero Kościół upowszechnił tezę, że wypróżnianie to jak to nazwałaś "obleśna potrzeba". Ciekawe słowa jak na osobę, posiadającą w avatarze płonącą świątynię.
Z pełnym szacunkiem i w ogóle, ale uważam, że nikt Cię jeszcze porządnie nie wydupczył, stąd ta cała aseksualność. Jeśli masz 21 lat jak podajesz, śmiem twierdzić, że albo późno przechodzisz bunt, albo z Twoją psychiką dzieje się coś złego. Proponuję udać się do seksuologa. Rozmnażanie jest jedną z najważniejszych rzeczy w życiu każdego CZŁOWIEKA i jeśli w tym wieku Cię nie masz potrzeby dzielenia się z kimś swoją intymnością to jest coś nie w porządku. Pozdrawiam i życzę udanego pożycia.![]()
podpis użytkownika
● Nie jestem rasistką. Nienawidzę wszystkich jednakowo.