Wysłany:
2011-11-10, 21:38
, ID:
845042
Zgłoś
Wolverina się nie bije. Profanacja. K🤬a jak można było dopuścić do tego, żeby aktor kojarzący się nieodłącznie z jedną z moich ulubionych postaci komiksowych z dzieciństwa obrywał po kolei z liścia od wszystkich z ekipy i jeszcze się z tego śmiał. Z całym szacunkiem dla Jackmana, bo to jeden z moich ulubionych aktorów, ale Panie Wolverine, jak tak można? Zamiast k🤬a wysunąć pazury i rozp🤬olić wszystkich tak, żeby nawet reżyser klipu poczuł co słowo CIĘCIE znaczy na własnej skórze, to jeszcze stwierdził, że spoko, jest OK, walcie dalej, po czym pocałował babę na końcu. K🤬a przecież to tak jakby sam Schwarzenegger wystąpił w reklamie petard, dał się wysadzić w powietrze jakiejś staruszce, po czym podszedł by do niej, powiedział "Pięknie babciu dziś wyglądasz" i odszedł bez rzucenia "I'll be back"...