To może być jakiś biegacz, rowerzysta.
Za takie coś koleś powinien do pierdla trafić. Jeżeli był to prywatny las niech się płotem odgrodzi.
Rowerzysta czy biegacz spokojnie zauważy tę linkę, bo jedzie czy biegnie kilka kilometrów na godzinę. To pułapka na zap🤬laczy. W końcu gość jechał spokojnie i ją zauważył.
podpis użytkownika
Post ma charakter satyryczny i nie ma na celu kogokolwiek obrażać ani nawoływać do nienawiści.Do wszystkich entuzjastów jazdy po lesie na motocyklach, quadach itp.:
Pytanie czy Wasza jazda komuś przeszkadza powinniście zadać mieszkańcom lasu, czyli zwierzętom. To po pierwsze. Po drugie: las nie jest miejscem do jazdy pojazdami silnikowymi. To, że ktoś posiada enduro czy crossa, nie upoważnia go do uprawiania swojej pasji na terenie lasu. Tak, wiem, że powiecie: to gdzie mamy jeździć? K🤬a!!! Na torach motocrosowych, na żwirowniach itp. terenach z dala od lasu i skupisk ludzkich.
Jak pasjonat szybkich aut sobie kupi jakieś Porsche czy Ferrari, to uprawnia go do zap🤬lania po drogach 200 czy 300 km/h? Nie, bo regulują to przepisy.
Przepisy dotyczące lasów też są. Poczytajcie, zanim rozpętacie burzę: motocykl-online.pl/artykuly/Motocykl-i-prawo-jazda-po-lesie,3424,1