Mój kolega zabił się idąc do kibla, poślizgnął się w nocy i uderzył głową, trup na miejscu.
Może ty nie wynurzasz swojego zawszonego łba z piwnicy ale wiedz że kostucha tam też na ciebie czeka i kiedyś cię odwiedzi
co ty p🤬lisz, dobrze pisze, że kacapstwo samo się tępi. Widzisz jaki to głupi p🤬lony naród? Chłop nawet beton z wodą myli