Wysłany:
2017-05-18, 19:48
, ID:
4932804
Zgłoś
Tak to jest - jedziesz pasem do skrętu, tuż przy osi, żeby zrobić miejsce wyprzedzającym pojazdom - twoja wina, nie przestrzegasz przepisów. Jedziesz pasem do jazdy na wprost - jesteś c🤬jem, utrudniasz innym ruch, przecież mógłbyś zjechać ciut na prawy pas.
Inna sprawa, że w tym wypadku osobiście zjechałbym z powrotem na pas do jazdy na wprost po minięciu mnie przez ostatni pojazd, a już na pewno przed ciągłą linią. Za dużo pojazdów ze wszystkich stron, żeby dawać choć trochę mylne sygnały.
Jeszcze inna sprawa, że babka i tak by w niego wyj🤬a i to bez względu na to, czy jechałby pasem do jazdy na wprost, czy też skręciłby w prawo na skrzyżowaniu. Kierowczyni popisała się po prostu beznadziejnym oszacowaniem prędkości i odległości kolarza. A w zasadzie to wyglądało tak, jakby dla niej rowerzysta nagle zniknął. :o