Wyraźne sygnały od organizmu, że ją kocha - takie piękne serduszko wyrzygała. Alkohol to trucizna, która zabija pomału i po cichu. Upośledza społecznie, konsekwencje dużego i długiego picia są często nieodwracalne. Nie jestem tu by kogoś umoralniać, piszę bo znam temat z autopsji i wiem ile trzeba samozaparcia aby z tym skończyć. Jedna z największych trucizn cywilizacyjnych reklamowana w tv, legalna. Otumania i upośledza tłum by nie chciał nic zmienić.
Genialnie.
Podpowiedź coś. Chleje od ponad 20 lat.codziennje wieczorem pół butelki łychy, wodki albo 4 piwa.
Chciałbym z tym skończyć, ale to jest taki odruch jak wypicie kawy rano. Myślisz o czymś innym, a tu na stole stoi szklanka.
Pomóżcie.
(...)
Będę pisał na priv.
Dzięki, Bracie. Prawdopodobnie ratujesz mi życie...
Górnolotna wypowiedź, która i tak nic nie zmieni, bo jak nie chce rzucić to nie rzuci, i nie ma co p🤬lić wrazesow, jak człowiek zrozumie to sam z tego wyjdzie. Wiem z doświadczenia osobistego