Łapanie pajorka
68
585
mygyry napisał/a:
Odkurzacza w domu nie ma?
Pajunki są takimi fajnymi stworkami że jak go zapakujesz do odkurzacza, to zwyczajnie z niego wylezie. Spłukiwanie w wannie też nie jest dobrym pomysłem. Najlepiej złapać i wynieść, a jeśli chodzi o nasze kontniki to najlepiej go zostawić w świętym spokoju, są z tego tylko korzyści. Bo inne pająki już se w domu nie zamieszkają tak jak i wszelkie latające badziewie.
dyhayne napisał/a:
Pajunki są takimi fajnymi stworkami że jak go zapakujesz do odkurzacza, to zwyczajnie z niego wylezie. Spłukiwanie w wannie też nie jest dobrym pomysłem. Najlepiej złapać i wynieść, a jeśli chodzi o nasze kontniki to najlepiej go zostawić w świętym spokoju, są z tego tylko korzyści. Bo inne pająki już se w domu nie zamieszkają tak jak i wszelkie latające badziewie.
Ale wiesz, że śmieci z odkurzacza się wyrzuca? Zapytaj mamę o instrukcje.
Fobia to jak srasz w majty na widok czegoś takiego 5m od ciebie, zamkniętego w szczelnym pudełku (jak moja dziewczyna, która ma traumę po tym, jak podczas nauki spory kątnik wszedł na łóżko, a potem ją "prześladował"). Niechęć czy obrzydzenie jest normalne, bo to jednak straszne stwory są. Współlokator w pokoju obok ma 11 pająków, a poniżej macie zdjęcie jednego z nich w stadium L3 (czyli po 3 wylince). Jak będzie dorosły, to pewnie będzie wyglądał jak ten w filmie na górze.
