ciepły VIP z biedry
Bleeeeh, najgorzej, ciepłe piwo, w dodatku najtańsze.
tak się kończy właśnie pedalenie, i zapinanie w dupsko z kolegami po same kule w piwnicach 24h. Myślał typek że wrzuci komuś otwarte piwko do samochodu i ze fajny będzie. Niech się cieszy że kutacha nie wyłapał między zęby a to piwo spowrotem .. chociaż dla niego to przyjemność by była pewnie