Wysłany:
2015-05-14, 16:56
, ID:
3986256
1
Zgłoś
Cały ten, pożal się boże, prank zyskałby nieco na autentyczności, gdyby koleś będąc już sam przeklinał w swoim ojczystym języku.
A tak poza tym to z tego ladyboja lepsze ciacho niż ta wytapetowana lampucyna odgrywająca rolę partnerki kolesia.