Może jeszcze autonomiczne Łady Google?
Ewidentnie zablokowało mu tylne koła. Jest to sytuacja niedopuszczalna. Już w nie jednej ładzie właśnie to widziałem. W normalnym samochodzie jest takie urządzenie jak "korektor siły hamowamia"na tylniej osi- czyli dobiera automatycznie siłę hamulców tylnich w zależności od obciążenia tyłu. Zawsze powinna to być wielokrotnie mniejsza siła niż na osi przedniej.
Nawet bez abs i kontroli trakcji powinno się dać skutecznie wychamować przy tej prędkości i w tych warunkach ze sprawnym systemem. Dziękuję.
Oszczędza na częściach? To co na jednym kole z przodu założył normalne klocki a na drugim Lego?
Nierównomierna siła hamowania.
Wystarczy ,że tłoczek z jednej strony przyblokuje, wtedy klocek nie wraca do prawidłowej pozycji spoczyku tylko trze o tracze zcierając sie, nagrzewając tarczę. Tarcza zaczyna się deformować pod wpływem hamowania. Inny przypadek kiedy korektor siły hamowania, pompa hamulca zaj🤬a jest syfem tyżmoze takie kwiatki robić. Następny przypadek kiedy zakładasz nowe klocki na stare tarcze, nie będą się docierały równo, aż w końcu z jednej strony zbraknie okładziny.