Wysłany:
2015-08-19, 13:20
, ID:
4147484
3
Zgłoś
@up pisząc o dzieciach i zwierzaczkach myślałem o żywych, (dzięki za zwrócenie uwagi na nieścisłość)
Co poradzić że bohater opowieści ma taką pracę, a co za tym idzie "zboczenia" zawodowe pewnie też. Tak, czy inaczej jak sobie trupy obraca to niech mu służy. Chyba, że sam zabija (dokładając sobie pracy) a później r🤬a.... ale to już nadinterpretacja i rozmowa na kiedy indziej.