Kultura przechodzenia na pasach

aż się prosi, wyjść z auta i zaj🤬 małej, matkę zgwalcić, a okularnicę rozjechać,
dobra, zesrałem się

obowiązek się zatrzymać.

Widzę, że lewactwu już się całkowicie w dupach poprzewracało.

Musisz zrozumieć, ze polaczek cebulaczek co to trzysta pokoleń własnym c🤬jem oral pole a szlachcic batem po plecach nap🤬lal nagle czuje się jak król pan bo wreszcie się passeratti dorobił w dieslu. Tak jest jak gownojadowi dasz coś więcej niż miskę gowna. Nigdzie na świecie poza polska i ruskimi (chyba ze jakiś totalny czwarty świat, ale tu podobno cywilizacja?) nie ma takiego kultu blachosmrodu. Taki prosty Paddy ma przed swoim domem trzy albo cztery, żony, córki i swój, wszystkie trzy brudne, zardzewiałe itd i ma to w dupie. Jak się rozpadnie kupi kolejny za €500. To jest taki sam produkt jak stajtasma albo gwoździe. Nikt się nie spuszcza jak w Polsce. Obok parkuje jakiś posh bastard swoim nowym S Class, wartym tysiąc takich wehikułów i tez ma to w dupie. Jak mu Paddy zarysuje, to się Paddyego pociągnie do sądu i problem z dupy. Kamery są. Zero spinki. A nie jak polaczki - ja mam nowszy, jestem lepszy! Ja mam mercedesa, a nie jakiegoś vw, smieciu! Albo co gorsza fiata! Fiata! To przecież nawet na śmiecia taki nie zasługuje! Urrr! Durrrr!
Samochód to przedmiot. Nic więcej.

To akurat się nazywa cywilizacja nie lewactwo

żądza zemsty na 6 latce pokazującej faka z gw🤬tem w tle plus dwudziestu paru zjebów dających piwo za gówniany post
Zesrałam się

wszędzie te wszystko wiedzące
nawet , nieprzeciętna kobieta nie potrafi ogarnąć własnych przemyśleń, wyciągać jakieś wnioski logiczne,
są wyjątki od reguły, ale nie prowadzi do nich sarkazm lub obrażanie, bo to typwe dla płci tak zwanej pięknej

aż się prosi, wyjść z auta i zaj🤬 małej, matkę zgwalcić, a okularnicę rozjechać,

no i o co chodzi?japońce to mają już we krwi zeby w dupe wchodzić wszystkim.wk🤬iają mnie te ich pokłony

C🤬j nas obchodzi że jesteś zj🤬y, jeździsz dacią i cię skręca jak prawdziwy samochód zobaczysz na parkingu.