Kulig na Śląsku
2
59
Cezzar napisał/a:
sp🤬alamy rowerami z kumplami
Wszystko w temacie.
Miłego dnia
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
będą mieli co wspominać kiedyś bawienie się w błotnych kałużach było pospolite, dzieciaki wracały unarzane jak świnie, i nikomu to nie przeszkadzało jedynie starej która musiała to wyprać, dziś lewacko pedalska młodzież uważa to za sadystyczne . w c🤬ju byli c🤬ja widzieli i c🤬j się na tym znają. jebac lewaków. Ważne że dzieci są szczęśliwe.
żmij napisał/a:
Czyli przyznajesz, że i tak od dziecka wdychasz spaliny, niekoniecznie dobrze się przy tym bawiąc, n'est-ce-pas?
18 lat to jednak zdecydowanie za mało na tą stronę.
[ Dodano 2025-03-20, 19:18 ]
Cezzar napisał/a:
Dlatego teraz tyle raków płuc i innych zj🤬ych chorób.. Boomerzy może nie byli wtedy świadomi, ale że milenialsi popełniają te same błędy to już po prostu głupota..
Dlatego sprawdzam na airly czy wychodzić do centrum..
I tak jak jest ciepło to najczęściej od razu sp🤬alamy rowerami z kumplami za miasto
Pedał.
Cezzar napisał/a:
Dlatego teraz tyle raków płuc i innych zj🤬ych chorób.. Boomerzy może nie byli wtedy świadomi, ale że milenialsi popełniają te same błędy to już po prostu głupota..
Dlatego sprawdzam na airly czy wychodzić do centrum..
I tak jak jest ciepło to najczęściej od razu sp🤬alamy rowerami z kumplami za miasto
Jap🤬le ale ty musisz mieć nudę w życiu. Jak już chcesz tak czuć się super bezpiecznie wybuduj się bunkier i tam siedź. Tak czy tak zdechniesz na raka na starość.
Cezzar napisał/a:
I smród spalin prosto w ryj.... Myślenie ameby..
Te dzieci będą później poważnie chore
Dziecko. Przestań pisać na sadisticu...
Po pierwsze, spaliny są filtrowane, więc poziom szkodliwości jest dość niski. Więcej życia zabiera spacer po mieście przy ruchliwej ulicy niż to.
Po drugi, te dzieciaki to raczej będą zdrowsze bo ekspozycja na mikro/nano dawki patogenów w błocie będzie stymulowała ich odporność i zmniejsza się szansa na choroby autoimmunologiczne lub uczulenia.
Cezzar napisał/a:
Dlatego teraz tyle raków płuc i innych zj🤬ych chorób..
Zwiększona ilość chorób to głównie efekt rozwoju medycyny i tego że ludzie zaczynają chodzić do lekarza który ich diagnozuje oraz ogromnego wzrostu populacji ludzi w tym samym okresie czasu.
Nowoczesna medycyna ma dopiero jakieś 100 lat, więc do wszystkich danych statystycznych należy podchodzić z dużą dozą dystansu. Nie wolno łamać podstawowej zasady naukowej jaką jest to że korelacja nie oznacza przyczynowości.
Qdłaty napisał/a:
Dzieciaki w błocie na przy 10 stopniach celcjusza, zachorują na grypę [...]
Grypa jest chorobą wirusową. Temperatura nie powoduje choroby tylko z nią koreluje gdyż większość rodzin wirusów powodujących grypę, które de facto nie są wirusami grypy, mają mniejszą tolerancję i przeżywalność w wyższych temperaturach.
Przebywanie na zimnie NIE spowoduje zachorowania jeśli nie ma się kontaktu z wirusem.
Qdłaty napisał/a:
Nie wspomnę o wirusach i bakteriach jakie są w tym błocie
Tak jak odpisałem temu dziecku wyżej, ekspozycja na wirusy i bakterie w glebie nie jest niczym złym. Są to małe dawki i jest to pozytywne i naturalna dla naszego gatunku. Właściwie to jest porządne. Nasz skomplikowany układ odpornościowy potrzebuje kontaktu z wirusami i bakteriami do prawidłowego funkcjonowania. Życie w sterylnych warunkach generuje choroby autoimmunologiczne i alergie gdyż komórki odpowiedzialne za produkcję odpowiedzi "się nudzą" i zaczynają atakować własny organizm albo "świrują" po kontakcie z jakimś produktem spożywczym.