Wysłany:
2013-01-26, 20:05
, ID:
1789933
Zgłoś
ręczny przymarzał w maluchach i innych autach (głównie fiatach) z bębnowymi hamulcami bo wpust dźwigienki do wnętrza bębna nie był niczym osłoniety a tam się zbierał lód/ śnieg (włoskie auta na włoski klimat) dlatego na jesień się kladło szmatę na reczny i zapominało na zimę.
przy tarczach ręczny może się zapiec od rdzy ale nie słyszałem, żeby przymarzł
a w tym konkretnym aucie podejrzewam że jest elektyczny ręczny i c🤬ja nawalczysz, trochę mrozu i c🤬j bombki strzelił.