Wysłany:
2015-03-13, 11:43
, ID:
3868710
Zgłoś
Ad 1
Widzę, że nie było Cię stać nawet na przeczytanie w pełni tych artykułów. Każdemu polecam ! Na Argonaucie chociażby masz chłopie dowody i w internecie jest ich mnóstwo, więc poszperaj trochę, wysil się. Jak wytłumaczysz występowanie skamielin stworzeń morskich w miejscach, gdzie oficjalnie nigdy morza nie było ? Piramidy w Gizie zalane były morzem, bo mój drogi piramidy egipskie są megalitycznymi budowlami przedpotopowymi, przejmowanymi potem przez co najmniej 2 odmienne cywilizacje starające się odbudować/zrekonstruować przedpotopowe budowle ( i co ciekawe, każda kolejna cywilizacja robiła to gorszą techniką).
Ad 2
Logika jak u przedszkolaka. Ateisto mówiłem o Biblii, na którą składa się zarówno Stary jak i Nowy Testament. I widzę, że kolejny raz nie wysiliłeś się, aby obejrzeć cały materiał. Tam jest mowa chociażby o Goliacie i odkryciach związanych z nim i jego rodem. Na ziemi znaleziono mnóstwo szkieletów ludzi gigantów, także historie o biblijnych gigantach z palca wyssane nie są. W miejscu prawdopodobnego przejścia Izraelitów przez morze czerwone, odkryto zatopione rydwany egipskie, a na drugim brzegu kolumnę upamiętniającą to wydarzenie. Chcesz dalszych przykładów ze ST ? Najprawdopodobniej biblijna góra Synaj znajduje się nie na półwyspie Synaj, a w Arabii Saudyjskiej. Jej szczyt jest zwęglony, a pod szczytem znajduje się ołtarz z symboliką bożka cielca, i ruiny pierwszego kościoła. Wszystko zgodnie z testamentem. Teren zamknięty przez wojsko. Jest tego wiele przykładów, ale może ignorancie przynajmniej raz nie uniesiesz się dumą ?
Ad 3 Pisałeś odnośnie choinki i jajek, więc nie p🤬l. My nie czcimy obrazów, ale Tego, którego przedstawiają.
Warto tu zastosować analogię ze współczesną fotografią. Stawiając na półce zdjęcie bliskiej osoby, nie traktujemy go jako ucieleśnienie tej osoby, lecz jako pomoc w zachowaniu pamięci o niej czy w ulżeniu tęsknocie
Ad 4 Znowu błędnie interpretujesz. Ehhh. Widzisz ja wierzę, iż istnieje wiele bogów, ale jeden Bóg Ojciec i w żadnym wypadku nie jest to sprzeczne z Biblią. I ustanawianie świąt zgodnie z kalendarzem pogańskim, wręcz wypełnia wolę Ojca. Poza tym hiperborejczycy, scytowie, wandalowie , słowianie ( jak zwał tak zwał) czcili tego samego Boga co my. Również jako Boga Ojca Stworzyciela. To, że czili również innych pomniejszych bogów, to już inna kwestia. Ale ty nie masz o tym zielonego pojęcia, bo z góry odrzucasz cokolwiek, co jest związanego z Biblią.
