@Stasiu Gąska
dokładnie, mit się pewnie wziął od tego że miało to jakieś tam działanie, i jak parę osób miało się czymś zarazić przez skaleczenie, a nie zarazili (co niekoniecznie miało związek z wodą utlenioną) to stwierdzano że pewnie przez to
bo woda utleniona jest głupia

i niszczy wszystko jak leci bo to stara rzecz jest, nie jak te nowoczesne yntelygentne syropki i leki przeciwbólowe z systemami namierzania chorób
@piotrek6116
perhydrol (30%) jest już bardzo silnym utleniaczem, a rozlanie go na skórę powoduje lekkie niszczenie skóry (robi się biała)
bardzo stężone roztwory były używane do napędzania silników rakietowych m.in. V2 i takie roztwory myślę że mogłyby spokojnie strawić skórę i tkankę, jednakże z kośćmi nie dały by rady
tak czy siak tańsze by było użycie kwasów