W życiu bym nie poszedł na takie karuzele. Sam bym nie rzygał, ale na pewno znalazłby się jakiś j🤬y wieprz siedzący koło mnie, który nawp🤬lałby się kiełbasek, kolb kukurydzy i waty cukrowej i potem poszedłby gejzer z jego obleśnej paszczy prosto na moją przystojną i zadbaną twarz.