Wielka gwiazda

a nawet pleksy (czyt. szybki) nie ma. To jest sport, w którym zawodnik jest bardzo narażony na kontuzję. Więc sam jest sobie wininen. Ja np. jak grałem to tylko w kracie, raz nawet dostałem w czerep i nic się nie stało, no może tylko się wyje*łem na lód