Kradzież i ukochany gach ucieka
1
238
1. Teoretycznie, w takich sytuacjach facet ma wieksze szanse zginąć, bo czesto kobiety są oszczędzane
1a. Lepiej żeby zginęła jedna osoba, niż dwie.
2. Czasy rycerzy w lśniących zbrojach minęły
3. Nawet jakby czasy rycerzy w lśniących zbrojach nie minęły, to lepiej być żywym synem chłopa pańszczyźnianego niż martwym rycerzem w lśniącej zbroi który zginął w bitwie pod śmietnikiem w Mumbaju.
Tyle teoria. W praktyce (jeśli to jego dziewczyna) to trochę c🤬jowo i niezrecznie bedzie przy tłumaczeniu się z tego. Ja bym na jego miejscu szedł w zaparte i mówił że przypomniałem sobie, że czajnik na gazie zostawiłem.
1a. Lepiej żeby zginęła jedna osoba, niż dwie.
2. Czasy rycerzy w lśniących zbrojach minęły
3. Nawet jakby czasy rycerzy w lśniących zbrojach nie minęły, to lepiej być żywym synem chłopa pańszczyźnianego niż martwym rycerzem w lśniącej zbroi który zginął w bitwie pod śmietnikiem w Mumbaju.
Tyle teoria. W praktyce (jeśli to jego dziewczyna) to trochę c🤬jowo i niezrecznie bedzie przy tłumaczeniu się z tego. Ja bym na jego miejscu szedł w zaparte i mówił że przypomniałem sobie, że czajnik na gazie zostawiłem.
Lepiej wyjść na ciotę, przeżyć, nie zostać okradzionym i znaleźć nową dziewczynę, niż wyjść na bohatera, stracić telefon, portfel i życie, a k🤬a poplacze tydzień, a za 2 będzie już ją r🤬ał nowy frajer.
Doskonały ruch gościa patrząc na tamte realia.
Doskonały ruch gościa patrząc na tamte realia.
podpis użytkownika
Jeśli bycie przystojniakiem jest złe, to ja nie chce być dobry
Babosz napisał/a:
W praktyce (jeśli to jego dziewczyna) to trochę c🤬jowo i niezrecznie bedzie przy tłumaczeniu się z tego. Ja bym na jego miejscu szedł w zaparte i mówił że przypomniałem sobie, że czajnik na gazie zostawiłem.
No i masz złe podejście, w takim przypadku gdy jest już po wszystkim to wyskakujesz na nią z pyskiem że miała uciekać gdy tylko ty to zacząłeś robić i że się nie spodziewałeś że z takim mało rozgarniętym pustakiem się związałeś.