dantee napisał/a:
najlepsza jest ta c🤬a w czerwonej kurtce, krąży niczym strażnik teksasu, bijąc leżących. Ktoś mu kiedyś łeb rozp🤬oli
Widzę że sytuację zrozumiałeś z punktu widzenia seby co dostał p🤬lca na końcu.
Czym innym jest kopanie leżącego bezmyślnie po odcięciu i pastwienie się nad nim.Tak robią ostatnie K🤬Y.
A czym innym jest uspokojenie pojeba co nap🤬lał odciętego,choćby kopem na pysk.Sam osobiście tak bym postąpił.
To tak jak z użyciem Środków Przymusu Koniecznego ( czy jak tam to się poprawnie pisze,nazywa) przez policję.