Kosztowna kolizja
23
498
~Angel napisał/a:
Nie wiem jakie są przepisy w USA ale chyba nie ma tam abonamentu na środkowy (wiem że nie jest środkowy) pas
W sensie wina nagrywającego?
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
RobDeMay napisał/a:
Ślepy k🤬a czy jak on w niego wjechał??
tl;dr: kierujący prawym pojazdem był (jest?) głupszy niż ten kierujący lewym pojazdem
Tak to było mnie jwięcej: gazógazo jestę szybki i fsciegły, mam takom fórem (zapisane tak, jak on mówi), że fiu, fiu, dam radę, ten leszcz z lewej przegra, muszę teraz tylko prawą rękę za jądra się chwycić, lewą wyciągnąć w stronę leszcza po lewej, zgiąć rękę w nadgarstku, wyciągnąć dwa palce (te od anglosaskiego fakju), potrząsnąć nią, zawołać: joł, joł, ju faking madafaka, ajem łiner, juarlóser, joł, joł.
No i zabrakło mocy obliczeniowej w mózgu na oszacowanie, KIEDY trzeba zacząć hamować, by wyhamować, i - nawet ważniejsze - oszacowanie, od którego momentu na 100% będzie wiadomo, że manewr wyprzedzania się nie uda.
Takim ludziom jak przeżyją powinni odcinać dłoń.
Oczywiści bez prawa do zasiłku.
Gdyby ktoś jechał 220 km/h godzinę lewym , a środkowym wyprzedzi by go inny 300km/h i miał wypadek.
No to wina tego co blokuje lewy pas prawda ?
Bo maksymalne ograniczenie prędkości na autostradach to tylko sugestia.
Oczywiści bez prawa do zasiłku.
~Angel napisał/a:
Nie wiem jakie są przepisy w USA ale chyba nie ma tam abonamentu na środkowy (wiem że nie jest środkowy) pas
Gdyby ktoś jechał 220 km/h godzinę lewym , a środkowym wyprzedzi by go inny 300km/h i miał wypadek.
No to wina tego co blokuje lewy pas prawda ?
Bo maksymalne ograniczenie prędkości na autostradach to tylko sugestia.
polakwrocek napisał/a:
Gdyby ktoś jechał 220 km/h godzinę lewym , a środkowym wyprzedzi by go inny 300km/h i miał wypadek.
No to wina tego co blokuje lewy pas prawda ?
Bo maksymalne ograniczenie prędkości na autostradach to tylko sugestia.
Nooo dobrze kombinujesz. Niezależnie od tego z jaką prędkością jedziesz - trzymasz się prawej strony. Wiem, że niektórzy idioci uważają, że skoro jadą z maksymalną dopuszczalną prędkością to nikt nie ma prawa ich wyprzedzać więc mogą jechać sobie dowolnym pasem. Tylko to są idioci, roszczeniowi idioci.
podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.
~Angel napisał/a:
Nie wiem jakie są przepisy w USA ale chyba nie ma tam abonamentu na środkowy (wiem że nie jest środkowy) pas
Z tego co widzę, są tam znaki rozjazdowe. Po tym co ostatnio widziałem w Houston, podejrzewam że dwa lawe pasy jadą prosto, dwa prawe odłączają się niedługo na prawo. Tam pasów i ich zmian mają naj🤬e od c🤬ja.
Poprawka - wypadek z Dallas - ogółem, jeśli nie chciał zjeżdżać na Parker Rd / Old Denton Rd, nie miał powodu by zjeżdżać na lewą. W stanach należy jechać prawym, ale te zjazdy są blisko (znak przy którym się rozj🤬i sugeruje, że zaraz jest zjazd na te dwie wymienione ulice)