Wysłany:
2019-02-06, 20:07
, ID:
5372180
Zgłoś
Kiedyś na wsi mieliśmy krowy. Babcia jak chodziła je doić wieczorem to zabierała ze sobą jakiegoś gówniaka , którego zadaniem było ganianie much, kawałkiem gałązki, żeby krowa się nie wk🤬iała i nie kopała.