W mieście Kocani, położonym we wschodniej części Macedonii Północnej, około godziny 3:00 rano wybuchł pożar w klubie nocnym Pulse, gdzie odbywał się koncert z udziałem około 1500 osób. Według lokalnych mediów wskutek pożaru i paniki co najmniej 53 osoby zginęły, a 90–100 zostało rannych. Wśród ofiar są również dzieci.
Koncert z pirotechniką
0
111
i nie tylko koncerty 
według prawa dzieci, ale wiadomo jak jest na takich imprezach
Jakiś piłkarz tam zginął. No i pewnie jakiś kierowca, murarz, tynkarz i akrobata pewnie też.
eurosport.tvn24.pl/pilka-nozna/prva-mfl/2024-2025/andrej-lazarov-nie-z...
eurosport.tvn24.pl/pilka-nozna/prva-mfl/2024-2025/andrej-lazarov-nie-z...
Patryc napisał/a:
Zakładam, że większość osób zmarłych to ofiary stratowania. Ludzie są zwierzętami i w przypadku zagrożenia - zachowują się jak zwierzęta, tratują się, miażdżą w napierającym tłumie. Cała cywilizacja z nas uchodzi, gdy pojawia się popłoch.
No tak, ale najczęściej tak jest. Nie wiem czy gdzieś podano statystyki ale strzelam że 70% ofiar to właśnie efekt stratowania, z 20% może poparzenia i 10% zaczadzenie.
Ten klub miał JEDNO wyjście i 1500 osób w środku. To nie mogło się dobrze skończyć.
Slyszalam o tym pożarze w radio...
Zginęli wszyscy członkowie zespołu DNA, który grał ten koncert.
"Według informacji podanych w mediach, pożar najprawdopodobniej powstał w wyniku użycia materiałów pirotechnicznych. Pożar rozprzestrzenił się następnie na sufit i dach klubu, które szybko się zajęły".
Klub nie miał żadnych pozwoleń, zezwolenia od straży pożarnej, a funkcjonował po cichu, dzięki łapówkom...
Zginęli wszyscy członkowie zespołu DNA, który grał ten koncert.
"Według informacji podanych w mediach, pożar najprawdopodobniej powstał w wyniku użycia materiałów pirotechnicznych. Pożar rozprzestrzenił się następnie na sufit i dach klubu, które szybko się zajęły".
Klub nie miał żadnych pozwoleń, zezwolenia od straży pożarnej, a funkcjonował po cichu, dzięki łapówkom...
Taka ciekawostka.
Według stanu na 17 marca 2025 r. w pożarze zginęło 59 osób w wieku od 14 do 24 lat. Dyrektor szpitala w Kočani, Kristina Serafimovska, powiedziała, że większość zmarłych odniosła obrażenia w wyniku paniki spowodowanej przez ludzi próbujących uciec z klubu. Wiele ofiar było trudnych do zidentyfikowania ze względu na brak dowodów osobistych . Kierowca karetki pogotowia w Kočani, który przez cały dzień przewoził ofiary do szpitala, zmarł we śnie 17 marca, dzień po pożarze, po powrocie do domu, aby odpocząć.
Andrej Gjorgieski, jeden z głównych wokalistów DNK, został potwierdzony jako zmarły wraz z fotografem zespołu Aleksandaremowem, wokalistką wspierającą Sarą Projkovską, perkusistą Gjorgji Gjorgievem i klawiszowcem Filipem Stevanovskim. Dwóch członków zespołu przeżyło początkowy pożar, ale zmarło później po południu. Vladimir Blazev, jeden z głównych wokalistów DNK, doznał oparzeń twarzy i rąk i otrzymał tlenoterapię. W sumie wszyscy członkowie zespołu oprócz Blazeva zginęli w wyniku pożaru. W pożarze zginął policjant w klubie sprawdzający narkotyki i nieletnich. Piłkarz KF Shkupi Andrej Lazarov doznał wdychania dymu i oparzeń podczas próby ratowania klientów klubu i zmarł wkrótce potem w szpitalu. Wśród ofiar pożaru znaleźli się także Damjan Taneski, młody bramkarz piłkarski ze Štipu i Petar Ivanovski, koszykarz z Basket Dino Delicacies z Kočani.
Według stanu na 17 marca 2025 r. w pożarze zginęło 59 osób w wieku od 14 do 24 lat. Dyrektor szpitala w Kočani, Kristina Serafimovska, powiedziała, że większość zmarłych odniosła obrażenia w wyniku paniki spowodowanej przez ludzi próbujących uciec z klubu. Wiele ofiar było trudnych do zidentyfikowania ze względu na brak dowodów osobistych . Kierowca karetki pogotowia w Kočani, który przez cały dzień przewoził ofiary do szpitala, zmarł we śnie 17 marca, dzień po pożarze, po powrocie do domu, aby odpocząć.
Andrej Gjorgieski, jeden z głównych wokalistów DNK, został potwierdzony jako zmarły wraz z fotografem zespołu Aleksandaremowem, wokalistką wspierającą Sarą Projkovską, perkusistą Gjorgji Gjorgievem i klawiszowcem Filipem Stevanovskim. Dwóch członków zespołu przeżyło początkowy pożar, ale zmarło później po południu. Vladimir Blazev, jeden z głównych wokalistów DNK, doznał oparzeń twarzy i rąk i otrzymał tlenoterapię. W sumie wszyscy członkowie zespołu oprócz Blazeva zginęli w wyniku pożaru. W pożarze zginął policjant w klubie sprawdzający narkotyki i nieletnich. Piłkarz KF Shkupi Andrej Lazarov doznał wdychania dymu i oparzeń podczas próby ratowania klientów klubu i zmarł wkrótce potem w szpitalu. Wśród ofiar pożaru znaleźli się także Damjan Taneski, młody bramkarz piłkarski ze Štipu i Petar Ivanovski, koszykarz z Basket Dino Delicacies z Kočani.