Największym burakiem jest tu nagrywający...
Mazda na rondo wjechała prawie równocześnie ale po ch... przyhamować jak można przyśpieszyć, zajechać drogę i udowodnić, że jest się debilem z pierwszeństwem. Dodatkowo zatrzymując ruch na drodze.
Corsa wyminęła auto które stanęło przed nią na drodze... to raczej nie jej wina, że jakiś debil na środkowym pasie zatrzymuje auto ale pewnie nagrywający myśli, że każdy będzie wolał wp🤬lić się w auto, niż spróbować je wyminąć.
BMW skręcające w lewo też nic niezwykłego nie zrobiło, zobaczył że prawy pas stoi zablokowany przez autobus to chciał przejechać na lewy ale znowu nagrywający musiał pokazać swoje chamstwo i wyższość dodając gazu i blokując BMW i tak naprawdę zatrzymując ulicę za nim, a gdyby tylko zwolnił na 2 sekundy to jazda wszystkich była by płynna.
Skuter raczej tez nie narobił wiele złego ale co tam. J🤬 skutery
Niebieski dostawczak poj🤬 drogę i skręcił w ostatniej chwili. Ciekawe czy nagrywającemu się to nigdy nie zdarzyło ? Bo mnie owszem i to nie raz, zwłaszcza w obcym miejscu.
Poza tym jeśli jechał by przepisowo 50 km/h to nie było by problemu, ale że trzeba przecież cisnąć więcej to...
Reszta sytuacji faktycznie pokazuje debili na drogach, ale chyba jednak bardziej ośmieszył się nagrywający.