Oczywiście karygodnie, ale z drugiej strony tak trudno ogrodzić ( nawet patykami i sznurkiem ), jak masz pole ogrodzone to nikt ci tam wejść prawnie nie może, jak jest nieogrodzone, to dopiero gdy nie opuści go po powiadomieniu go żeby opuścił, może dostać grzywnę 500zł.
Nie no można wjechać na posesję, celowo lub nie ale jak ktoś by k🤬a mi groził zamiast zachować się jak człowiek i wytłumaczyć że sobie ie życzy to nie ma sprawy, ale za groźby od razu wp🤬l by był. Nie wiem za kogo Ci ludzie się mają. Mnie uświadomił jak mało mogę pewien Mistrz u którego trenowałem, tych też powinien ktoś uświadomić ze czasami warto ugryźć się w język. Nie lubię motop🤬deczek ale chamstwa i cwaniactwa nie lubię jeszcze bardziej