cena ok 60tyś. zł
ale i tak wolałbym używać tego:
![]()
btw. co ostatnio tak dużo tych filmików na temat rozłupywania drewna?
podpis użytkownika
jebniesz się w łeb pilnikiem - boli, nie jebniesz - nuda, ot paradoks
Chyba w życiu nie rąbałeś drewna, może gałązki. Taką siekierką możesz marchewki w domu obierać. Do tak grubego drewna potrzeba ciężkiego topora z dużym ostrzem. Po za tym takiego drewno z lasu jest sękate i bez piły lub piły łańcuchowej możesz jedynie sie zesrać pod siebie.
Też zgrywałem kozaka kiedyś jak mi piła siadła, wbiłem siekierę w klocek (średnicy 40-50 cm) i uderzałem o twarde podłoże to drewnem to obuchem, wbiłem siekierę i napier*alałem młotkiem. Po 20 minutach i rozwaleniu 3 klocków, dałem luz. Ale ty k*rwa jestes kozak, wcinasz stejki i to dla ciebie przyjemność![]()