Do tego samochód podobno był zaparkowany na miejscu dla niepełnosprawnych, prawdopodobnie ze względu na żonę, która uczy się jeździć...
nie znam normalnego typa co by wyjechał za granice, same kryminały emigrują i dobrze, mniej mend, ćpunów, złodziei, cwaniaków, nożowników, rudych, tylko tacy emigrują, każda menda ma siedzieć w pierdlu albo wyjechać zanim tu go zamkną, dobranoc.
podpis użytkownika
Przybyłem, napisałem komentarz, zobaczyłem o czym jest tematnie znam normalnego typa co by wyjechał za granice, same kryminały emigrują i dobrze, mniej mend, ćpunów, złodziei, cwaniaków, nożowników, rudych, tylko tacy emigrują, każda menda ma siedzieć w pierdlu albo wyjechać zanim tu go zamkną, dobranoc.
podpis użytkownika
Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował
P🤬lisz farmazony (albo napisałeś to dla gównoburzy) i prawdopodobnie zazdrościsz, że ktoś zarabia fajne pieniądze, a Ty sam chciałbyś wyjechać ale do niczego się nie nadajesz i nawet za granicą Cię nie chcą.
Mój starszy pracuje za granicą i ma w swojej branży taką wiedzę, że zmienia pracodawcę co pół roku, bo co chwilę jakaś inna firma próbuje go przekupić lepszymi warunkami pracy. Nazwiesz Go patologią, bo w Polsce nie byli w stanie zapłacić za Jego usługi przez co woli pracować za granicą? Próbował pracować tutaj, rzucił pracę za granicą i zatrudnił się w mniej płatnej w moim miasteczku. Po dwóch miesiącach koleś zaczął się spóźniać z wypłatami, a po pięciu poinformował mojego ojca, że jednak go na niego nie stać i albo go zwolni, albo zatrudni za mniejszą stawkę. Wybór był prosty.
Dzięki pracy ojca trochę Europy zwiedziłem i poznałem sporo osób pracujących za granicą. Dużo ludzi wybrało zachód z takich samych powodów, co mój ojciec, ale faktycznie sporo jest też patologii, która wyjechała od razu po gimnazjum, była w ojczyźnie ścigania przez komornika za długi, nie chciała płacić alimentów i wiele innych, pop🤬lonych powodów. Jednak patologia nie pochodziła tylko z polski, a z całego świata. Nawet ze wspaniałej Anglii zdarzały się kwiaty, które co wieczór nap🤬lone robiły burdy na osiedlu podobne do bohatera filmiku z tematu.
podpis użytkownika
No risk, no fun...nie znam normalnego typa co by wyjechał za granice, same kryminały emigrują i dobrze, mniej mend, ćpunów, złodziei, cwaniaków, nożowników, rudych, tylko tacy emigrują, każda menda ma siedzieć w pierdlu albo wyjechać zanim tu go zamkną, dobranoc.