tranzystor napisał/a:
To nie jest ten genialny, ciapaty przyszły inżynier, któremu za wsadzenie zegarka biurkowego do walizki propagandziści załatwili studia na MIT?
Możemy się smiać, ale to nie zmienia faktu, że tamten chłopaczek, mimo to, że czarny > jakiś debil z nickiem tranzystor na sadisticu, który nie potrafi odróżnić dziewczyny od chłopaka.