Od razu przypomniały mi się czasy technikum , jak przychodziły na język polski studentki z celem jakiegoś tam przyuczenia, i miały swoje teorie jak pisać jak poprawnie się wypowiadać , po c🤬j to komu w technikum jak zazwyczaj każdy potrafi w miarę dobrze wypowiedzieć , i w miarę wszystko z sensem napisać , więc sp🤬alałem z tych lekcji bo wk🤬iały mnie swoimi ryjami które były obleśne .
ALE jakby ona by przyszła to bym nawet dodatkowe zajęcia z poprawnej wymowy zabrał , bo ... zwyczajnie starał bym się ją pyknąć
Fajna Dziunia