Wysłany:
2014-01-28, 11:25
, ID:
2896661
1
Zgłoś
Znając życie za miesiąc będzie informacja w gazetach o tym, ze podjęte śledztwo wykazalo, iz prezes PKP Intercity to dobry znajomy Arkadiusza Trzeciaka, szefa korporacji taksowkarskiej i doszło do nieścisłości w płatnościach za wykonaną usługę.
Jakoś tak z wiekiem dostrzegam, że w tym kraju nikt nie robi nic bezinteresownie. Chociaż fajnie, że 80 ludzi skorzystalo, nie marźli i dotarli do domów.