PANMICHALL2 napisał/a:
ile razy musiałoby przelecieć te koło żeby ta głupia c🤬a bez mózgu się rozejrzała?
No tak, bo przecież koło pędzące między drzwiami sklepu a samochodem stojącym 3 metry od tych drzwi to taka oczywista, częsta i logiczna sprawa. Przecież koła codziennie robią sobie rundki wokół sklepów i czyhają na nierozglądające się "głupie c🤬y bez mózgu".
Laska z auta nadgarstek i palce to ma najprawdopodobniej połamane. Aż mnie zabolało.