Kobiece rozwiązanie problemu ...
53
589
Bardzo dobrze zrobiła. Skoro nie była w stanie wyjechać i była zdenerwowana, to opuszczenie pojazdu w jej sytuacji było bardzo dobrym rozwiązaniem. Tak naprawdę nic się nie stało wielkiego. Ot, kawał szmelcu się rozj🤬, bana żyje.
Ile razy widziałem tutaj, jak różni specjaliści jeżdżą tam i z powrotem, jak próbują manewrować, zjechać, pchać i kończą pod pociągiem. Jak się nie potrafi dać w pedał i rozj🤬 szlabanu, to się właśnie sp🤬ala.I zmywarka bardzo dobrze zrobiła.
Ile razy widziałem tutaj, jak różni specjaliści jeżdżą tam i z powrotem, jak próbują manewrować, zjechać, pchać i kończą pod pociągiem. Jak się nie potrafi dać w pedał i rozj🤬 szlabanu, to się właśnie sp🤬ala.I zmywarka bardzo dobrze zrobiła.
kulawiec napisał/a:
o jakim ty szlabanie p🤬lisz , na luzie by bez problemu zjechala . Tępa c🤬a i tyle.Bardzo dobrze zrobiła. Skoro nie była w stanie wyjechać i była zdenerwowana, to opuszczenie pojazdu w jej sytuacji było bardzo dobrym rozwiązaniem. Tak naprawdę nic się nie stało wielkiego. Ot, kawał szmelcu się rozj🤬, bana żyje.
Ile razy widziałem tutaj, jak różni specjaliści jeżdżą tam i z powrotem, jak próbują manewrować, zjechać, pchać i kończą pod pociągiem. Jak się nie potrafi dać w pedał i rozj🤬 szlabanu, to się właśnie sp🤬ala.I zmywarka bardzo dobrze zrobiła.
