dzwoni jedna przyjaciolka do drugiej:
-hej kryska, jest u ciebie moj maz?
-nie ma, a co?
-hmmm... dziwne. jak wychodzil z domu to mowil ze idzie na k🤬y...
-faktycznie dziwne. przeciez wcale nie musial wychodzic...
-hej kryska, jest u ciebie moj maz?
-nie ma, a co?
-hmmm... dziwne. jak wychodzil z domu to mowil ze idzie na k🤬y...
-faktycznie dziwne. przeciez wcale nie musial wychodzic...
podpis użytkownika
-Tato, czy to prawda ze twoj ojciec byl debilem?-chyba twoj!