Wysłany:
2020-04-21, 1:19
, ID:
5670025
4
Zgłoś
żal patrzeć ... w życiu bym się na takie coś nie zgodził.. Kiedyś w moim aucie przestało działać otwieranie z pilota, a grot ktory był w pilocie nie pasował do zamka (taka niespodzianka której nie sprawdziłem przed zakupem auta ale c🤬j z tym ) zadzwoniłem po "awaryjne otwieranie"... przyjechał gość z jakimś magicznym k🤬a gadżetem, włożył do zamka, parę razy ponaciskał i k🤬a 20 sekund auto otwarte... mówię do gościa "ja p🤬le jaka faza, nie zdążyłem pierdnąć a Ty już sobie poradziłeś" a on mi mówi że "no, nie powiem... trochę się musiałem pomęczyć" :o skasował 300zł i pojechał w p🤬du